O nas

O nas

Gaz do dechy, ale bez pośpiechu. Kiedy po raz pierwszy wsiadamy do samochodu, najbardziej porusza nas moment tuż przed przekręceniem kluczyka. Dźwięk, zapach i faktura materiału. Ledwo wyczuwalny zapach paliwa zmieszany z historią auta, myśli projektantów zawarte chociażby w kształcie zegarów albo kolorze deski rozdzielczej. Jaramy się.

Jednak dopiero gdy wóz jest w ruchu, odkrywamy wszystkie jego możliwości. Dohamowanie, redukcja, zakręt i na wyjściu gaz. W takiej chwili – przyznajemy się do tej słabości – czujemy się jak Fangio albo Jean Ragnotti.

Ale to uczucie zaraz gaśnie jak zduszony silnik – trzeba założyć kontrę, przyhamować i zaraz potem dodać gazu. Może nawet do odcinki, czemu nie? Przed nami daleka trasa, pełna zakrętów, fajnych widoków, ale i wymagających podjazdów.

Stąd nasza nazwa movendus. To nasza osobista interpretacja łacińskiego pojęcia moveo oznaczającego ruch, poruszanie się, lecz dla nas także poruszenie wywołane emocjami. To nasza przenośnia, bo nie chcemy zawsze być dosłowni. Stawiamy również na emocje, wrażenia i ulotność chwili, która tak często towarzyszy jeździe fajnym samochodem.

Wierzymy, że każdy dobry wóz ma w sobie to coś. Niezależnie, czy ma pięćdziesiąt, dwadzieścia czy pięć lat. Jednak bardziej niż na osiągi i niutonometry stawiamy na klimat, historię i ruch. Samochody, architekturę, infrastrukturę.

 

Zespół movend.us

Rafał Andrzejewski

Zamiast książek dla dzieci oglądał francuskie magazyny motoryzacyjne z lat 80. Widocznie wpłynęło to mocno na jego psychikę, bo od początku kariery zawodowej związany jest z prasą motoryzacyjną. Z wykształcenia fotograf, chociaż w prasie motoryzacyjnej spełnia się też jako redaktor. Od kilkunastu lat fotografuje i pisze do tygodnika Motor, miesięcznika Auto Moto, ostatnio też do polskiej edycji Car Magazine. Przez 10 lat fotografował i pisał również dla Magazynu Classicauto. Oprócz tego pracuje również jako komercyjny fotograf, robił zdjęcia m.in. dla jazzmana Michała Urbaniaka, Warty, Orlenu, telewizji Polsat czy firmy Dickies. Od lat tworzy też własne projekty fotograficzne, na które zawsze brakuje mu czasu. Odkłada na Allarda Safari, którym będzie jeździł po Północnych Kaszubach słuchając muzyki Komedy.

Michał Leśniewski

Michał Leśniewski

Dziennikarz, pisarz, fotograf. W zawodzie od 1999 roku. Autor książek dla dzieci i niezliczonych artykułów o szeroko pojętej technice i oczywiście zabytkowej motoryzacji. Jako jeden z pierwszych obok Kamila Pawłowskiego zapoczątkował fazę na fotografowanie starych gratów na ulicach i publikowanie tych zdjęć na stronie internetowej. Założyciel obecnie archiwalnej, lecz wciąż działającej strony graty.art.pl, która jako jedna z pierwszych z domeną .art pojawiła się w polskim internecie. Miłośnik starych francuskich samochodów, wraz z wiekiem coraz tęskniej spoglądający w stronę wygodnych aut w automacie mogących pomieścić również dwa psy. Jednak najchętniej woziłby ciężarówką OM Lupetto banany po górskich drogach Gran Canarii.

Kamil Pawłowski

Kamil Pawłowski

Już jako dzieciak wycinał z gazet zdjęcia starych samochodów i wklejał je do zeszytu. Od 20 lat zajmuje się klasyczną motoryzacją – zarówno jako dziennikarz jak i organizator oraz uczestnik rajdów. Publikował w Classicauto i Przekroju. Działa w GKPZ PZM, członek zarządu AK Polski i ZO PZM Warszawa, przewodniczący Komisji Pojazdów Zabytkowych w AK Polski i ZO PZM Warszawa. Mistrz i Wicemistrz Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych, Wicemistrz Pucharu Polski Pojazdów Zabytkowych w rajdach na regularność, wielokrotny Mistrz i Wicemistrz Okręgu Warszawskiego Pojazdów Zabytkowych, Turystyki i Nawigacji. Miłośnik dziwnej motoryzacji, miał już ponad sto samochodów, m. in. takich marek jak Talbot, Innocenti, Autobianchi, Austin, Panhard, Somaca-Renault, AMC-Renault i Simca.

Piotr Skowron

„Życie jest zbyt krótkie by czekać dwa obroty wału na iskrę.” Skażony „genem technicznym” od kilku pokoleń. Jego pradziadek był kowalem, dziadek pracował w Fabryce Samochodów PZInż, ojciec m.in w Instytucie Lotnictwa, Lotniczych Zakładach Naprawczych czy własnym warsztacie samochodowym.
Od lat naprawia i remontuje różnego rodzaju pojazdy i maszyny. Na dodatek o nich pisze i próbuje je fotografować. Znany ze swojego zamiłowania do dwusuwów i motoryzacji skandynawskiej. Nie przejdzie obojętnie obok dobrej architektury i wzornictwa, zwłaszcza gdy ma cokolwiek wspólnego z modernizmem. Każda stara maszyna ma według niego duszę, a największą radością jest możliwość przywrócenia jej do życia. Wieczny i twardo stąpający po ziemi realista, choć przez znajomych i przyjaciół uporczywie określany pesymistą.

Współpracują z nami:

Andrzej Jakubczyk, Kaja Kasarełło, Wiktor Paul, Tomasz Zając