Słoneczny weekend za nami. Normalnie opublikowalibyśmy zgrabną relacje z niedzielnego rajdu albo sobotniego zlotu. Niestety na jakiś czas musimy o tym zapomnieć. Ale aby nie było zbyt pusto, postanowiliśmy zajrzeć do naszego archiwum.

 

Zgodnie z naszymi przewidywaniami z artykułu „Korona wycina imprezy” wraz z epidemią otrzymaliśmy pół roku bez rajdów, zlotów i wystaw. Jest to dobry czas by powrócić do imprez sprzed lat. Dajmy na to do Miluzy z 2009 roku.

Delahaye 135M z nadwoziem Figoni et Falaschi. #alebymnimjezdzil to za mało.

Sukces w Alzacji

Dlaczego wracamy na Festival Automobile de Mulhouse z roku 2009? Odpowiedź jest banalnie prosta. W tej edycji mieliśmy mocny akcent polski. Okazuje się, że podczas międzynarodowych wystaw i konkursów pojazdów zabytkowych mamy się czym pochwalić. W czasie odbywającego się na początku lipca festiwalu samochodowego w Miluzie Stanisław Popowicz z Automobilklubu Stalowa Wola i jego Polski Fiat 508 III S zdobyli 3. miejsce w konkursie elegancji w kategorii pojazdów sportowych z kolekcji muzeów. Pan Stanisław reprezentował Muzeum Jana Pedy z Gostynia. Polski samochód przegrał tylko z ogromnym Bentleyem oraz Bugatti 51, wygrywając między innymi z kilkoma innymi Bugatti. Tego roku świętowano 100-lecie marki z Molsheim, zatem konkurencja ze strony najsłynniejszej przedwojennej firmy była naprawdę ogromna.

 

Polski Fiat 508S podczas konkursu elegancji reprezentował Muzeum Jana Pedy z Gostynia.

Kolekcja braci Schlumpf

Festival Automobile de Mulhouse to doroczna impreza odbywająca się przy Cite de l’automobile w Miluzie bardziej znanym jako Muzeum Kolekcji Braci Schlumpf. W dawnej hali fabryki włókienniczej braci Schlumpf zgromadzono ponad 400 najładniejszych samochodów świata. Od tych najstarszych, jeszcze z XIX wieku, poprzez pierwsze pojazdy z XX wieku, limuzyny Bugatti, Delage, Hispano-Suiza, po sportowe bolidy z lat 30. Nam zawsze najbardziej podobało się Bugatti Type 32 „The Tank”. Historia kolekcji jest niezwykle ciekawa i na pewno do niej wrócimy.

 

Aleja Alpine A110

Zabytki przejmują miasto

Podczas lipcowej imprezy Miluza zmienia się w miasto samochodowe. Od czwartku do niedzieli organizowane są pokazy filmowe, konkursy elegancji, wystawy w parku i na starym mieście, koncerty, rajdy po atrakcjach Alzacji, przejazdy sportowe na zamkniętych odcinkach ulic, parady ulicami miasta, imprezy towarzyszące w budynku muzeum. W 2009 roku zorganizowano nawet pokazy dragsterów. W tym roku imprezy w lipcu nie będzie, na razie została przeniesiona na 12-13 września.

 

Fotografie: Stanisław Popowicz

Poprzedni artykułCzwórka z Elle
Następny artykułGra pozorów. 10 mocnych kombi – część 2